Jak po Świętach? Chociaż nie do końca po świętach, bo przecież cały czas Zmartwychwstanie trwa:)
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok i przede wszystkim jesteście cali i zdrowi?:)
Kto by pomyślał, że chcielibyście wrócić do szkoły? Hm? Z różnych źródeł wiem, że większość z Was zdecydowanie dużo by oddała, żeby móc się pojawić na szkolnym korytarzu lub w sali…
Wierzę, że za chwilę wszyscy się pojawimy i zobaczymy 🙂
A tym czasem, ślę Wam to co najistotniejsze, żeby energia i siła na kolejne dni wróciła:)
Bardzo proszę, jeśli ktoś sam nie może przeczytać, zrozumieć, proszę Ciebie Rodzicu o pomoc.
Słonecznego dnia!
K. Bulanowska