„Góry, choć są niezmienne, to ich smak dla każdego z nas jest inny.”
Ryszard Pawłowski
Każda wycieczka to wielka przygoda, na której pragniemy przeżyć jak najwięcej. Obecnie z aparatem w telefonach przemierzamy szlaki, aby zatrzymać czas, utrwalić piękno chwili i miejsca, zamknąć w kadrze wycinek poznanego krajobrazu. Gromadzimy pamiątki, które będą nam przypominały minione chwile. Wreszcie dzielimy się wrażeniami z najbliższymi, rozsyłamy im zdjęcia lub wyrażamy słowem to, co nas podczas podróży najbardziej urzekło. Z każdej wędrówki przywozimy jeszcze coś równie cennego: wiedzę na temat miejsca, które się odwiedziło. Taki też cel postawiliśmy sobie, organizując dla klas siódmych wycieczkę w do Zakopanego. Była ona podsumowaniem całorocznej nauki, okazją do wspólnego spędzenia czasu, zacieśnienia przyjaźni. Ponadto uczniowie podziwiali walory krajobrazu górskiego, uwrażliwiali się na piękno przyrody, a okazji ku temu podczas dwudniowego pobytu nie brakowało.
Naszą podróż rozpoczęliśmy o godzinie 6 rano, gdy ruszyliśmy autokarem w kierunku Tatr. Zakopane przywitało nas słonecznie, a to dobrze, bo w planach mieliśmy wycieczkę górską. Jednym z chętnie odwiedzanych miejsc w okolicach Zakopanego jest Rusinowa Polana oraz Palenica Białczańska. Choć trasa nie była bardzo łatwa, lekko wznosiła się w górę, miejscami była kamienista (to droga na skróty), to dla tych widoków warto było pocierpieć. Następnie zmęczeni udaliśmy się do malowniczo położonego pensjonatu. Tam też spędziliśmy późne godziny popołudniowe. Nie w pełni udała nam się wyprawa na Krupówki, bo zaledwie po pół godzinie wróciliśmy z stamtąd w strugach deszczu. To jednak nie przeszkodziło nam w dobrej zabawie przy przygotowanym grillu. Był czas na rozmowy, żarty i oczywiście na skosztowanie miejscowych specjałów. Lekkie obawy, co do realizacji zaplanowanych punktów wycieczki na kolejny dzień nastręczała nam pogoda. Na szczęście budząc się o świcie zobaczyliśmy piękne słońce , które towarzyszyło nam podczas kilkugodzinnej wędrówce Doliną Chochołowską i Wąwozem Kraków. Tego dnia mieliśmy też okazję dokończyć przerwane wczoraj zakupy na Krupówkach.
Cały czas towarzyszyli nam w górskich wędrówkach przewodnicy tatrzańscy, którym dziękujemy nie tylko za ogrom wiedzy, którą nam przekazali, ale szczególnie za ich miłość do gór, którą udało im się w wielu z nas z pewnością zaszczepić.
Miło było spędzić czas wśród dobrych przyjaciół. I choć pogoda cudowna, góry piękne i żal się żegnać, nadszedł czas powrotu. Z pobytu w Zakopanem przywieźliśmy mnóstwo pamiątek i wrażeń. Dowiedzieliśmy się wielu rzeczy, poznaliśmy historię, tradycję ważnego dla Polski regionu. Przez cały czas byliśmy razem i to kolejna wartość płynąca z wyjazdu.
Ogromne podziękowania kierujemy dla Pana Piotra Hendzla, który czuwał nad organizacyjną stroną wyjazdu oraz Pani Agnieszce Wójcik , wychowawcom oraz samym uczniom za ich zachowanie i postawę.
Wychowawcy klas VII: Mariola Radomska
Monika Drapejkowska